Myślisz o odświeżeniu swojej fryzury na lato, ale potrzebujesz inspiracji? Obecnie we fryzjerstwie króluje jeden mocny trend: naturalne refleksy! To one rozświetlą Twoje włosy i nadadzą im naturalnej lekkości. Zdecydowała się na nie topmodelka Elsa Hosk i musimy przyznać, że wygląda w nich rewelacyjnie! Przekonaj się, dlaczego i Ty powinnaś zastanowić się nad zmianą fryzury.
Tego lata na włosach królują halo highlights! Naturalne refleksy swoją nazwę zawdzięczają efektowi halo, który pojawia się na niebie, gdy światło Słońca lub Księżyca załamuje się i odbija od kryształków lodu znajdujących się w chmurach pierzastych. W ten sposób na nieboskłonie wokół słońca lub księżyca możemy zaobserwować świetlisty okrąg.
Podobnie ma się stać z naszą fryzurą. Ma być ona rozświetlona, promienna i w ten sposób ożywiać naszą twarz. Dodatkowo, dzięki efektowi naturalnych refleksów, nasza fryzura zyska też na objętości.
Na najmodniejszą koloryzację tego sezonu może pozwolić sobie każdy. Osoba, która się zdecyduje na naturalne refleksy, z pewnością będzie zbierać całą masę komplementów. Jeżeli obawiasz się drastycznych zmian na swojej głowie, halo highlights są dla Ciebie! Koloryzacja nie wprowadza radykalnej modyfikacji naszego wyglądu. Pasemka dobrze wyglądają na każdej długości włosów, nie musisz więc rezygnować ze swojego ulubionego cięcia. Kolor fryzury również nie ma szczególnego znaczenia. Decydując się na halo highlights wystarczy po prostu wybrać farbę o ton jaśniejszą.
Halo highlights to naturalnie wyglądające refleksy na włosach dające efekt rozjaśnienia. Ciemniejsze i jaśniejsze tony powinny występować obok siebie. Dla osiągnięcia właściwego efektu należy pamiętać, by jaśniejsze odcienie pojawiły się u góry głowy, przy nasadzie włosów, by stworzyć efekt aureoli. Dzięki optycznemu „pierścieniowi światła” fryzura zyska na objętości i wielowymiarowości, a kolor włosów stanie się bardziej efektowny i eteryczny.
Koloryzacja halo highlights skupia się na połączeniu jasnych i ciemnych pasm włosów. Jaśniejsze powinny znajdować się przy nasadzie, od czubka głowy, by subtelnie okalały twarz. Taki efekt możemy uzyskać za pomocą folii lub odręcznego malowania każdego pasma. Druga metoda jest co prawda o wiele bardziej pracochłonna, jednak zapewni nam subtelniejszy efekt przechodzenia kolorów.
Koloryzacja halo highlights, dzięki subtelnemu i naturalnemu efektowi, nie wymaga częstych wizyt u fryzjera. Oszczędzamy więc nie tylko czas, lecz także pieniądze.
Zdjęcie główne: Tim Mossholder/pexels.com