Negative Space, czyli manicure ażurowy, to prawdziwy hit tej jesieni. Subtelne wzory w różnych kolorach, przypominające wycinanki, prezentują się niezwykle elegancko i przyciągają spojrzenia. Dowiedz się więcej o tym najnowszym trendzie w stylizacji paznokci.
Negative Space to jedna z nowinek ze świata stylizacji paznokci, mimo że w innych dziedzinach to określenie pojawiło się już dawno. Choć kojarzy się z czymś z kosmosu, tak naprawdę w nazwie tej chodzi o pustą przestrzeń, czyli negatyw. W przypadku malowania paznokci oznacza to, że część płytki nie zostaje pomalowana – jest więc „naga” lub pociągnięta bezbarwnym lakierem. Istnieje nieskończenie wiele możliwości na wykonanie stylizacji Negative Space. Od subtelnych linii w odcieniach nude poprzez wzory geometryczne w odważnych kolorach aż po brokatowe lub czarne półksiężyce. Wszystko zależy od Twoich preferencji oraz od okazji. Jedno jest pewne: Negative Space królował ostatnio na wielu pokazach mody i zyskuje sobie rzesze entuzjastek na całym świecie, do których z pewnością dołączysz i Ty.
Tym, co w trendzie Negative Space jest naprawdę piękne, jest jego uniwersalność i to, że każdy może w nim znaleźć coś dla siebie. Nie ma przeciwwskazań co do kolorów i wzorów, które można wykonywać. Ogranicza Cię tylko Twoja wyobraźnia. Dlatego czerp inspiracje z różnych źródeł – od Internetu i kont influencerek aż po życie codzienne. W poniższych akapitach przedstawiamy kilka propozycji, które możesz śmiało kopiować lub dowolnie miksować w zależności od potrzeb.
Jeśli jesteś romantyczką, lubisz delikatne kolory i subtelne wzory, postaw na kwiatowe Negative Space. Przestrzenią negatywną mogą być tutaj właśnie płatki kwiatów. Wystarczy namalować lakierem kontury i wypełnić tło, a sam kwiatek pozostawić niepomalowany. Oczywiście kwiaty to nie jedyny motyw, który możesz wykorzystać. Równie dobrze będą się prezentowały kokardki lub serduszka. Wybieraj jasne, pastelowe kolory. Stylizacje tego typu są bardzo delikatne, ale dzięki temu również eleganckie, nadające się do noszenia na co dzień.
Kolejna propozycje Negative Space polega na pozostawieniu paznokci czystych lub pomalowanych bezbarwnym lakierem i namalowaniu na każdym z nich koła, trójkąta lub innego geometrycznego wzoru. Wydaje się, że to niewiele, a wystarczy wybrać czarny kolor do namalowania np. kropek, by przekonać się, że efekt będzie murowany.
Z pewnością wiesz, o co chodzi w manicurze francuskim. Całą płytkę maluje się neutralnym, różowym lub beżowym lakierem, a wolny brzeg pociąga się na biało. Taką stylizację można również wykonać w duchu Negative Space. Wystarczy powlec płytkę bezbarwnym lakierem, a wolny brzeg zamalować na biało lub wybrać dowolny inny kolor.
Jednym z najprostszych, choć nie mniej efektownych pomysłów na Negative Space jest wykonanie na płytce pasków. Niezależnie czy wybierzesz paseczki cienkie czy grube, ani po jakie kolory sięgniesz, jesteś w stanie osiągnąć naprawdę satysfakcjonujący efekt. Namaluj jeden pasek na środku płytki albo wiele pasków w różnych kolorach długości połowy płytki. A może bardziej odpowiadałaby Ci krateczka? Możliwości są nieskończone.
Przed przystąpieniem do malowania paznokci warto się zaopatrzyć w zwykłą taśmę malarską, z której będziemy wycinać nasze „negatywne” miejsca. Można do tego celu wykorzystać również cienkie paseczki plastikowej folii z klejem, stworzone specjalnie z myślą o stylizacji paznokci. Naklej taśmę lub paski w miejscach, które chcesz zostawić niepomalowane. Resztę paznokcia pomaluj w kolorach, które Ci odpowiadają. Poczekaj, aż lakier zastygnie i delikatnie odklej taśmę. Na koniec możesz całą płytkę pociągnąć bezbarwnym lakierem do paznokci. O wykonanie stylizacji Negative Space możesz poprosić również w salonach kosmetycznych.