Blanka Lipińska to piękna i seksowna kobieta o drapieżnym i ponętnym spojrzeniu. Ostatnio na Instagramie zdradziła sekret, jak uzyskać kocie spojrzenie na co dzień.
Autorka książek z serii „365 dni” znana jest również z seksapilu, nienagannego makijażu, a także hipnotyzującego spojrzenia. Dla nikogo nie jest nowością, a tym bardziej nie dla wiernych fanów Blanki, że dodaje ona oczom drapieżności z pomocą sztucznych rzęs. Ostatnio postanowiła je jednak zdjąć i postawić na naturalniejszy look.
Zaskoczeniem dla wszystkich okazał się fakt, że naturalne rzęsy celebrytki prezentują się obłędnie! Wiele obserwatorek zwróciło uwagę, że włoski są w zadziwiająco dobrej kondycji. Blanka doczepia rzęsy od przeszło dekady, jednak po długim eksploatowaniu i obciążaniu naturalnych włosów nie ma ani śladu.
Blanka przyznała, że dobra kondycja włosów to zasługa właściwej pielęgnacji, suplementacji, dobrej jakości sztucznych rzęs, a także odpowiedniej maskary. Objętości, pogrubienia oraz wydłużenia dodaje rzęsom Lipińskiej popularny tusz Hypnôse Volume-à-porter Lancôme. Ta francuska marka jest doskonale znana i ceniona przez internautki oraz influencerki. Warto dodać, że jej tusz jest dostępny w każdej popularnej drogerii.