Trencz, marynarka, dżinsy, koszula oraz T-shirt z dekoltem w serek – to absolutne must-have damskiej garderoby. Te elementy będą zawsze w trendach, a dodatkowo stworzysz z nimi wiele stylizacji codziennych i nie tylko.
Okrycie wierzchnie ma nie tylko nas ogrzewać i chronić przed zmieniającymi się warunkami atmosferycznymi, ale stanowi również istotny i bardzo widoczny element stylizacji.
Totalnym klasykiem jest beżowy trencz, tak ponadczasowy i uniwersalny, że bez problemu można dopasować go do spodni, sukienek i spódnic, butów na płaskim i na wysokim obcasie oraz kopertówek, listonoszek czy dużych shopperów. Pasuje przy tym na co dzień, na biznesowe spotkania czy wielkie wyjścia lub imprezy.
W tym przypadku warto skupić się na dobraniu odpowiedniego fasonu do swojej figury. Najlepiej sprawdzają się modele taliowane, z paskiem, o długości sięgającej kolan – wówczas pięknie podkreślają kobiece kształty, tuszując ewentualne mankamenty. Warto też mieć świadomość, że dwurzędowe optycznie poszerzają, natomiast jednorzędowe z wyciętym dekoltem wprost przeciwnie – wysmuklają i wydłużają całą sylwetkę.
W swojej szafie warto też mieć dobrze skrojoną marynarkę, która posłuży wiele lat – i to nie tylko do pracy czy w formalnych stylizacjach, ale też codziennych. Polecane są przede wszystkim fasony chociaż lekko taliowane, gdyż pudełkowe, oversizowe nie są tak uniwersalne i nie każda z nas będzie dobrze w nich wyglądać.
Do tego, podobnie jak w przypadku płaszcza, lepiej postawić na jednorzędowe, jak również na długość przynajmniej do bioder i klasyczny kolor, jak czarny, szary czy granatowy. Nie można też zapomnieć o materiale. Ten powinien być miękki i naturalny, oddychający (tyczy się to również podszewki – poliestrowa nie jest najlepszym wyborem).
Taka marynarka spokojnie sprawdzi się w najróżniejszych lookach, ze spodniami, spódnicami, sukienkami, szpilkami, sneakersami, bez względu na ich odcień czy wzór.
To kolejny must-have w każdej garderobie – bez względu na nasz wiek, zawód i codzienną aktywność. Dżinsy również pasują do każdego rodzaju obuwia oraz górnych części garderoby, jak bluzki, swetry czy koszule.
W sklepach mamy tak wiele fasonów denimowych spodni, że nikt nie powinien mieć problemu z wybraniem idealnej dla siebie pary. W 2021 roku królują fasony luźniejsze typu mom jeans oraz z rozszerzaną nogawką, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by zakupić klasyczne, gładkie, granatowe bądź czarne rurki, jeśli akurat lepiej czujemy się w dopasowanym kroju.
Pamiętajmy przy tym o odpowiedniej długości nogawek i wielkości kieszeni oraz o stanie. Zamiast biodrówek wybierzmy wysoki stan, który świetnie podkreśla sylwetkę. Dobrze też, by spodnie miały w składzie nieco elastanu, dzięki czemu będą bardziej komfortowe w noszeniu.
Mogłoby się wydawać, że biała koszula jest wyłącznie elementem biznesowego czy formalnego stroju. Nic bardziej mylnego. Biała koszula idealnie sprawdzi się także na co dzień. Jej charakter zależy od tego, z czym ją zestawimy. Mogą to być oczywiście eleganckie cygaretki, żakiet i szpilki, ale też dżinsy, ramoneska i sneakersy, a nawet szorty, kapelusz i pleciony koszyk.
Białą koszulę możemy zapiąć pod samą szyję, podwinąć rękawy, zawiązać z przodu w supeł. Wybierajmy przy tym model, który nie będzie ani zbyt obcisły, ani zbyt przezroczysty. Tutaj również istotną rolę odgrywa materiał. Poliestrowi mówimy zdecydowane nie.
Na koniec jeszcze zostawiliśmy T-shirt, ale nie taki zwykły, a z dekoltem w serek. Co jest w nim takiego wyjątkowego? Przede wszystkim podkreśla i wydłuża szyję oraz optycznie „odciąża” górną część naszej sylwetki. Polecany jest szczególnie kobietom z dużym biustem czy posiadaczkom szerokich ramion, gdyż świetnie je równoważy.
Taki T-shirt warto mieć co najmniej w dwóch podstawowych kolorach – białym i czarnym – tak by móc dowolnie go stylizować. W zależności od preferencji można też wkładać go w spodnie, szorty czy spódnicę.
Zdjęcie główne: Anastasia Shuraeva /Pexels.com