Popularna platforma internetowa Zalando wprowadza ofertę pre-owned, która niewątpliwie zrewolucjonizuje rynek odzieżowy. To właśnie dzięki niej będzie można kupować oraz sprzedawać rzeczy z „drugiej ręki”. Czy sprawdzi się w Polsce?
Wizerunek odzieży używanej na przestrzeni lat ulegał stopniowej zmianie. Obecnie nie kojarzy się ona już z zaniedbanymi ubraniami po kimś, ale unikalnymi rzeczami, które pozwalają wyróżnić się z tłumu. Użytkownicy ubrań z drugiej ręki doceniają też fakt, że można kupić dobrej jakości odzież w przystępnej cenie.
Nie mniej ważna, zwłaszcza dla pokolenia Z czy milenialsów, jest ochrona środowiska, a tej, sprzyja ograniczanie produkcji ubrań. Fakt, że przemysł modowy w znacznym stopniu przyczynia się do zanieczyszczenia planety nie uszedł uwadze innym znanym markom, takim jak choćby H&M, która również testuje rynek odzieży używanej.
W otwarciu się na rynek second handów Zalando dostrzegło także duży potencjał zysku. Jak podaje Główny Urząd Statystyczny, rynek ubrań z drugiej ręki wart jest około 5-6 mld zł rocznie. Mimo wszystko to dobra wiadomość dla wszystkich poszukujących modowych perełek, indywidualistów chcących wyróżnić się z tłumu, a także środowiska.
A wy będziecie korzystać z oferty Zalando?