Jaki powinien być jesienny manicure? Wielu z nas kojarzy się on z ciemną paletą barw: burgundem, brązem i butelkową zielenią. Choć pewne trendy powracają do nas każdego roku, to jednak tej jesieni wychodzimy poza schemat i nasz manicure będzie wyglądał nieco inaczej. Dowiedz się, co będzie królowało na dłoniach w nadchodzących miesiącach.
Zacznijmy od klasyki, która – jak dobrze wiemy – nigdy nie wychodzi z mody. Czerwony manicure dobrze sprawdzi się na każdą porę roku, lecz w szczególny sposób komponuje się z jesienną aurą. W najbliższych miesiącach będziemy nosić zarówno rubinowe odcienie, jak i klasyczną czerwień Valentino oraz głęboki kolor wina. Czerwony kolor prezentuje się dobrze i na krótko spiłowanych paznokciach, i nieco dłuższych migdałkach. Jest więc dobrym wyborem, niezależnie od Twojego stylu oraz okazji. Klasyka zawsze się obroni!
Po neonach i pastelach, które królowały na paznokciach latem, przyszedł czas na odrobinę spokojniejsze odcienie. W tym sezonie, zarówno w ubraniach, jak i na paznokciach, modne będą kolory wpadające w ciepłe beże, karmele, toffi i czekolady. Absolutną fanką manicure’u w takich odcieniach jest sama J.Lo, ale zobaczymy go też na dłoniach innych gwiazd Instagrama. Jeśli zależy Ci na prostych, ale efektownie wyglądających paznokciach, pomaluj każdy z nich na inny odcień słodkiego deseru.
Glazed-donut nails to stylizacja paznokci, która robi absolutną furorę na Instagramie! Wszystko za sprawą Hailey Bieber, która na swoim profilu zaprezentowała manicure, który wyglądem przypominał pączki polane lukrem. Od tego momentu paznokcie te stały się viralowym trendem i zaczęły je wykonywać manicurzystki na całym świecie. Osiągniesz ten minimalistyczny efekt z nutką szaleństwa, jeśli pomalujesz paznokcie na mleczny kolor i wetrzesz w nie odrobinę chromowego pyłku. To stylizacja, która sprawdzi się zarówno na co dzień, jak i na większe wyjścia.
Choć kiedyś był synonimem obciachu, dziś ponownie wraca do łask. French manicure to najlepszy dowód na to, że moda lubi wracać i niejednokrotnie zaskakiwać. W trendach jest obecny od kilku sezonów i również jesienią 2022 nie mogło go zabraknąć. Hitem jest oczywiście klasyczne połączenie różu i bieli, choć znajdzie się również kilka bardziej szalonych propozycji. Najciekawszą z nich jest emo french, czyli beżowe paznokcie z czarnymi końcówkami. Modne są także paseczki w kolorze srebra, złota, a nawet w zwierzęce printy.
Przyszedł czas na odrobinę błysku, ale w subtelnym wydaniu. W tym sezonie paznokcie będziemy malować bezbarwną bazą, a na nią będziemy nakładać drobinki brokatu, perełki oraz kryształki. Trend ten z pewnością przypadnie do gustu modowym minimalistkom, które chcą wprowadzić do swojego manicure’u odrobinę szaleństwa. Efekt ma być jak najbardziej subtelny, by nadawał się zarówno na dzień, jak i na wieczór. Takie paznokcie to dobry sposób na to, by przemycić odrobinę błysku do jesiennej stylizacji.
Sposób na prosty, a zarazem efektowny manicure? Pomaluj całą płytkę lakierem w kolorze metalicznego srebra, złota lub miedzi. Takie paznokcie już dziś podbijają Instagrama i światowe wybiegi mody. Noszą je m.in. Gigi Hadid, Zendaya, Dua Lipa oraz Vanessa Hudgens. Najmodniejszy efekt uzyskasz, wcierając w płytkę specjalny proszek, dzięki któremu uzyskasz taflę lustra.
Zdj. główne: Ke Vin/unsplash.com